Gdy podczas swojej przygody z literaturą natknęłam się na listy Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory, pomyślałam, że zarówno ona jak i on są nieprawdopodobnie lirycznymi ludźmi, którzy w niezwykły sposób potrafili ubrać w słowa uczucia do siebie.
Gdy kilka lat później dowiedziałam się, że ten sam Jeremi Przybora był jednym z założycieli Kabaretu Starszych Panów, nie mogłam w to uwierzyć. Gdy później zaczęłam dowiadywać się o nim więcej zrozumiałam jak barwną jest postacią i jak bardzo kabaret go wyraża. A w Kabarecie Starszych Panów zakochałam się na zabój, więc bardzo chciałabym przybliżyć wam jego twórczość.
Kabaret Starszych Panów został założony przez Jeremiego
Przyborę i Jerzego Wasowskiego, którzy byli twórcami rozrywki telewizyjnej lat
50. i 60. XX wieku. Byli oni filarami i głównym budulcem tegoż przedsięwzięcia,
jednak brały w nim udział największe gwiazdy ówczesnych lat. Głosu i talentu
udzielali między innymi Irena Kwiatkowska, Kalina Jędrusik, Zofia Kucówna,
Wiesław Gołas, Mieczysław Czechowicz, Jarema Stępowski, Zdzisław Leśniak,
Eugeniusz Bodo oraz wielu innych.
Pamiętam dokładnie wieczór podczas którego po raz pierwszy
zetknęłam się z piosenkami z repertuaru Starszych Panów. Mój starszy brat
szukał piosenki na konkurs satyryczny i jako młodsza siostra zafascynowana jego
poszukiwaniami siedziałam na łóżku obok niego i wsłuchiwałam się różnorakie
piosenki. I właśnie wtedy usłyszałam tę piosenkę od której wszystko się zaczęło
i która nie chciała opuścić mnie już nigdy. Oto piosenka, która do dziś powraca
do mnie w najmniej oczekiwanych momentach, zmuszając mnie do nucenia (lub,
znacznie częściej, śpiewania na całe gardło). Przed państwem ''Przeklnij mnie''!
Wtedy jeszcze wydawało mi się, że to niezwykłe odkrycie, że
pierwszy raz słyszę coś tak niezwykle skocznego, melodyjnego i w tym cudownie trafiającym
w mój gust kabaretowym stylu. Jak się później okazało, oczywiście się myliłam.
Piosenki Kabaretu Starszych Panów słyszałam już niejednokrotnie i mogę się
założyć, że wy też. Co prawda muszę przyznać, że nigdy nie słyszałam ich w
oryginale, a przekazywane mi wersje nieco różniły się aranżacją od dzieł
naszych gwiazd, ale nie zmienia to faktu, że każdy miał z nimi kontakt. Oto
dwie piosenki, z którymi chyba każdy miał styczność: ''Ach śpij kochanie'' (to piosenka nie bezpośrednio z repertuaru Kabaretu, ale przez niego wykorzystywana, poza tym obaj wykonawcy są związani z twórczością Kabaretu) oraz ''Zimny drań'' (ta sama historia!).
Mówiąc szczerze, jestem pewna, że humor tego typu nie jest
dla każdego. Tym piosenkom trzeba na pewno przyznać, że są niewiarygodnie
rytmiczne, wpadające w ucho i niezwykle klimatyczne, jednak są na tyle
specyficzne i skierowane do osób z charakterystycznym poczuciem humoru, że nie
każdy zakocha się w nich tak samo jak ja (jednak mam nadzieję, że ktoś dzięki
tej notce odkryje w sobie pokłady miłości dla Kabarety Starszych Panów!) Fakt
że nagrania tych utworów są czarno-białe dodaje im moim zdaniem charakteru i
uroku. Czyni je niepowtarzalnymi i absolutnie wyjątkowymi.
Kabaret Starszych Panów wciąż pozostaje (niestety
niedoścignionym) wzorem dla wielu komików i aktorów XXI wieku. Z piosenkami
tych twórców często można spotkać się na konkursach recytatorskich, satyrycznych
czy poezji śpiewanej. W 2011 roku z okazji 96. urodzin Jeremiego Przybory
(1915-2004) powstał spektakl ‘’Smuteczek, czyli ostatni naiwni’’, którego celem
było ‘’Znalezienie ducha Starszych Panów’’ (Zobacz moich ukochanych Joanne Kołaczkowską i Zbigniewa Zamachowskiego! [Piosenka od 2:24]). Nie macie pojęcia jak bardzo
cieszyło mnie oglądanie tego widowiska. Tomasz Karolak, Tomasz Kot, Piotr
Adamczyk, Zbigniew Zamachowski, Joanna Kołaczkowska wcielali się w bohaterów
dzieł kabaretu Starszych Panów. Zrobili kawał świetnej sztuki, chociaż
oczywiście bardzo trudno jest im mierzyć się z mistrzami i myślę, że nawet nie
próbowali, a jedynie oddawali swego rodzaju hołd Jeremiemu i Jerzemu.
Największą niespodzianką wieczoru był fakt, że na scenie pojawił się ówczesny
Prezes Narodowego Banku Polskiego, czyli Marek Belka. Ja, jako osoba
interesująca się ekonomią, polityką i wszelkimi tego typu sprawami zaczęłam
niemal skakać z radości i od tego czasu darzę Marka Belkę niezwykłym
sentymentem i sympatią. Jakież to świetne, że można jednocześnie kochać kulturę
i ekonomię! Więc jest dla mnie szansa!
Kabaret Starszych Panów – wciąż żywy, inspirujący, zawsze
aktualny. Niezwykły i ponadczasowy. Kultowy. We wspomnianą już przeze mnie 96.
rocznicę urodzin Jeremiego Przybory na cześć Kabaretu NBP wyemitował nawet dwie
monety z podobiznami Starszych Panów - Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowkiego
- o nominałach 2 i 10 zł. Cóż mogę więcej powiedzieć. Chyba tylko tyle, że mam
nadzieję, że będziecie często wracać do tych niezwykłych utworów i pokochacie
je tak jak ja. W końcu ‘’Piosenka jest dobra na wszystko’’! A tutaj macie kilka
moich ulubionych piosenek (jak trudno było wybrać!):
''Piosenka jest dobra na wszystko''''Upiorny twist''
''Prysły zmysły''
‘’ Piosenka jest dobra na wszystko,
Piosenka na drogę za śliską,
Piosenka na stopę za niską,
Piosenka podniesie ci ją.’’
Kabaret Starszych Panów ‘’Piosenka jest dobra na wszystko"
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz