Festiwale muzyczne 2016 #1

Czołem! Właśnie rozpoczyna się polski sezon festiwalowy. Niedługo okaże się, kto zagra na Męskim Graniu, na przełomie czerwca i lipca gwiazdy tegorocznego Open'era pokażą na co je stać, a w sierpniu w Krakowie zagości m.in. Haim na Live Music Festival. Ale po kolei. Na początek Orange Warsaw Festival. Na co w tym roku warto zwrócić uwagę w stolicy?

Lana Del Rey

To niewątpliwie jedna z największych gwiazd tegorocznego festiwalu. Będzie to wyjątkowy koncert, bo Lana bardzo rzadko występuje w Europie. W Polsce głównie znana jest z piosenek "Video Games", "Sumertime Sadness", czy "Born to Die". Do Warszawy przyjeżdża z nowym albumem "Honeymoon". Dla mnie jednak płyta "Ultraviolence" jest tą ulubioną i właśnie z tego krążka pochodzi moja kwintesencja muzyki Lany, czyli piosenka "Brooklyn Baby", którą na pewno będzie można usłyszeć na OWF.

Brooklyn Baby

BOVSKA
Kolejne światełko w tunelu dla polskiej muzyki. Skąd się ta Bovska wzięła? Z internetu, rzecz jasna. Jej piosenka "Kaktus" ma na Youtube już prawie 3 miliony wyświetleń, a liczba dalej rośnie. W przyszłości będzie o niej głośno, czego genialną zapowiedzią jest jej debiutancki album! 

Kaktus

Die Antwoord

To chyba najbardziej kontrowersyjny wykonawca tegorocznego OWF. Die Antwoord to zespół pochodzący z południowej Afryki. Grają głównie hip-hop. W skład wchodzi raper Ninja, piosenkarka Yo-Landi oraz DJ Hi-Tek. Ich koncerty są bardzo charakterystyczne i zostają w pamięci na długo. Głównie przez ich wygląd oraz sposób w jaki przedstawiają swoją twórczość. Rok temu byli na Open'erze, z którego oglądałem transmisję na żywo. Co tam się działo! Powtórka zapewniona w Warszawie!

Ugly Boy

Tom Odell

Występ młodego Brytyjczyka jest mocnym punktem festiwalu. Tom Odell głównie znany jest z przeboju "Another Love", którym szybko opanował wszystkie odbiorniki radiowe jakieś 2 lata temu. A co teraz? Czy to "piosenkarz jednego przeboju"? Pewnie, że nie. Nową płytę Toma będzie można nabyć już 10 czerwca. Ale już znamy parę piosenek. Oto jedna z nich. Prawda, że niezła?

Wrong Crowd

Natalia Przybysz

Trochę ta pani Przybysz już na polskim rynku muzycznym jest i tworzy. Najpierw z siostrą Pauliną tworzyła zespół Sistars, później zaczęłą karierę solową, a niedawno tworzy nowy projekt - Shy Albatross. Na Orange Warsaw Festival wystąpi pewnie solowo, dlatego taką też jej odsłonę Wam przedstawię. W 2015 r. za swoją płytę "Prąd" otrzymała Fryderyka w kategorii "Album roku rock", a piosenka "Miód" okazała się utworem roku. Nic dodać, nic ująć, polecam!

Miód

Daughter

Dopiero niedawno zagłębiłem się w twórczość tego zespołu, ale już bardzo mi się to podoba. Widzę tu dość duże podobieństwo do Florence and the Machine, szczególnie w wokalu. Bardzo chciałbym być na ich koncercie!

Youth

A oto pełny line-up festiwalu:

Na co według Was warto zwrócić uwagę? :)