O "Muzyce..." i nie tylko...

O co mi chodzi z tą muzyką? A o to, że bez niej trudno mi funkcjonować. Naprawdę. Oczywiście, nie towarzyszy mi prze cały czas. Ale przez zdecydowaną większość. Między innymi dlatego założyłem na Facebooku stronę "Muzyka według Żurka", gdzie dzielę się moimi upodobaniami muzycznymi. (Na którą zresztą serdecznie zapraszam :) ). Prowadzę ją od przeszło 2 miesięcy. Staram się codziennie dodawać piosenki, które lubię, które są dla mnie ważne oraz takie, które mogą wszystkim poprawić humor, bo moim zdaniem właśnie takie jest zadanie muzyki. Nie ukrywam, że jest tam trochę reklamy moich ulubionych wykonawców. No, ale kto nie lubi muzyki Beatlesów, Oasis, czy choćby Imagine Dragons?
Jednak niedawno zacząłem nowy rozdział w działalności tej strony. Narzuciłem sobie wyzwanie. Czasami bardzo trudne. Nie wiem czy znacie The 100 Day Song Challenge? Jest to studniowe wyzwanie z piosenkami. Moim zadaniem jest codzienne dodawanie piosenki odpowiadającej wyzwaniu umieszczonemu na tym fanpage'u. Dzięki temu mogę sobie odpowiedzieć na kilka pytań, np. jaki jest mój ulubiony album, bo nigdy wcześniej się nad tym nie zastanawiałem. No bo po co? W dobie internetu nawet sklepy płytowe odchodzą do lamusa, bo przecież już wszystko jest w internecie.
Teraz trochę z innej beczki. Może ulubieni wykonawcy? Tak, mam ich wielu. Czasami muszę robić sobie od niektórych przerwę, bo ich piosenki ciągle za mną "chodzą". Ale są też tacy, których mógłbym słuchać na okrągło. Pewnie mało z Was zna zespół alt-J. Już nie mówiąc o polskich artystach, tj. Fisz Emade Tworzywo czy Mela Koteluk, którzy może z nazwiska są znani, ale ich piosenki już nie. A szkoda. Teraz wśród dużej grupy moich rówieśników jest moda na jakiegoś Dawida Kwiatkowskiego czy Saszan. Ale do cholery, kim oni są?! Czym zaimponowali? Stylem ubierania się? Bo chyba są bardziej z tego znani, niż z talentu muzycznego, choć większość tak twierdzi.
Kończąc chciałbym jeszcze raz serdecznie Was zaprosić na moja stronę na fb: "Muzyka według Żurka"! ;)


1 komentarz :

  1. Dawid Kwiatkowski nie jest zły, ma też fajne piosenki, ale moim zdaniem All Time Low najlepsi.
    I masz rację piosenki takich ludzi jak Mela Koteluk czy inny są niestety mało popularne,a szkoda.

    OdpowiedzUsuń

Niebanalnie Kulturalni © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka