Filmowe podsumowanie roku według Niebanalnie Kulturalnych - 2015


Witajcie, witajcie! Koniec roku już lada moment, więc to idealny czas na podsumowanie tego, co wydarzyło się w świecie filmu. Rok 2015 był rokiem powrotów wielkich serii, tj. "Gwiezdne wojny", "Mad Max", czy przygody Jamesa Bonda. Pojawiła się długo wyczekiwana ekranizacja "Pięćdziesięciu twarzy Greya", no i oczywiście rozdano Oscary! Ale po kolei...


Styczeń


Jak na początek roku przystało, styczeń był rajem dla kinomaniaków, bo sezon nagród był w pełni. Odbyła się 72. gala rozdania Złotych Globów. Najlepszym dramatem okazał się "Boyhood" Richarda Linklatera, zaś najlepszą komedią - "Grand Budapest Hotel" (więcej o tym filmie możecie poczytać tutaj). W styczniu miały miejsce premiery takich produkcji, jak "Whiplash" (główna nagroda na festiwalu w Sundance w 2014 r.), "Wielkie oczy" Tima Burtona, "Birdman" (więcej o filmie tutaj), "Teoria wszystkiego" ze świetną rolą Eddie'ego Redmayne'a oraz polskie "Ziarno prawdy".


plakat filmu "Whiplash"

Luty

Jak luty, to Oscary! 22 lutego odbyła się 87. ceremonia wręczenia tych prestiżowych nagród. Największym zwycięzcą okazał się film "Birdman", który zgarnął 4 statuetki w najważniejszych kategoriach, w tym za najlepszy film. Również 4 Oscary otrzymał film "Grand Budapest Hotel", choć w kategoriach technicznych. Rok 2015 rozpoczął się wyjątkowo dla polskiego kina, a to za sprawą Oscara za najlepszy film nieanglojęzyczny dla filmu "Ida" w reżyserii Pawła Pawlikowskiego oraz Srebrnego Niedźwiedzia na festiwalu Berlinale dla Małgorzaty Szumowskiej za reżyserię filmu "Body/Ciało". W lutym do kin wszedł wspomniany wcześniej film "Pięćdziesiąt twarzy Greya", który mimo nieprzychylnych opinii krytyków, osiągnął wielki sukces komercyjny. Premiery wtedy doczekały się także takie filmy, jak "Tajemnice lasu" z Meryl Streep i Johnnym Deppem na czele, "Kingsman: Tajne Służby" z kolejną kapitalną rolą Colina Firtha oraz "Snajper" w reżyserii Clinta Eastwooda.

kadr z filmu "Ida"

Marzec


Marzec rozpoczął się galą rozdania polskich nagród filmowych, czyli Orłów. Najwięcej statuetek powędrowało do filmu "Bogowie", który otrzymał ich aż 7, między innymi za najlepszy film i główną rolę męską dla Tomasza Kota. Na ekrany kin wkroczył wtedy "Kopciuszek" z Cate Blanchett, oraz dwa filmy o machinach, robotach, czy jak to tam nazwiecie. Mam na myśli "Chappie" oraz "Ex Machinę". Premierę miał także wspomniany wcześniej film "Body/Ciało" z Januszem Gajosem i Mają Ostaszewską.

kadr z filmu "Bogowie"

Kwiecień

Kwiecień był chyba najbardziej wyczekiwany przez fanów "Szybkich i wściekłych", a to za sprawą premiery 7 części tej serii. Do kin wszedł także obraz "Motyl Still Alice", w którym wystąpiła Julianne Moore, która za swą rolę otrzymała Oscara. W kwietniu mogliśmy także zobaczyć film "Selma" opowiadający o walce Martina Luthera Kinga o równouprawnienie rasowe w Stanach Zjednoczonych. 

plakat filmu "Selma"

Maj

W maju odbył się festiwal w Cannes, który jest swojego rodzaju zapowiedzią, co będzie działo się w świecie filmu przez najbliższy rok. Złotą Palmę zdobył film "Imigranci". Grand Prix festiwalu zdobył węgierski obraz "Syn Szawła", który jest jednym z faworytów do Złotego Globu i Oscara w kategorii dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. W konkursie głównym brał udział także film "Carol", w którym główne role zagrały Cate Blanchett i Rooney Mara - tegoroczne faworytki do nagród za aktorstwo. Uwagę warto zwrócić także na film "Młodość" w reżyserii Paolo Sorrentino. Twórca oscarowego "Wielkiego piękna" zaprosił do obsady m.in. Michaela Caine i Rachel Weisz, więc możemy mieć pewność, że po seansie będziemy w pełni usatysfakcjonowani.
Jeśli chodzi o premiery maja, to  królował film "Mad Max: Na drodze gniewu", który jest jednym z faworytów nadchodzącego sezonu nagród. 

plakat filmu "Mad Max: Na drodze gniewu"

Czerwiec


Ten miesiąc nie obfitował w wielkie premiery. Na ekrany kin weszła "Agentka" z Melissą McCarthy w roli głównej, "Jurassic World", czyli powrót do krainy stworzonej przez Stevena Spielberga w "Parku Jurajskim", film o nowych przygodach "Minionków", oraz komedia "Dziewczyna warta grzechu" ze scenariuszem bardzo przypominającym twórczość Woddy'ego Allena.

plakat filmu "Dziewczyna warta grzechu"

Lipiec


Miesiąc rozpoczęła premiera głównego faworyta do nagród za najlepsza animację, czyli "W głowie się nie mieści". W lipcu mogliśmy obejrzeć także drugą część filmu o niegrzecznym misiu, czyli "Ted 2" oraz film "Ant-man", czyli nową produkcję od studia Marvela.

plakat filmu "W głowie się nie mieści"

Sierpień


W Polsce odbyły się wtedy dwa ważne festiwale filmowe: Nowe Horyzonty we Wrocławiu oraz Transatlantyk w Poznaniu. A na ekranach kin było w czym wybierać. Swój nowy film przedstawił Woody Allen, był to "Nieracjonalny mężczyzna" (notka o filmie tutaj). Młodsi, ale także ci trochę starsi widzowie nie mogli narzekać, bo do kin wszedł "Mały Książę". Dla fanów kina akcji też się coś znalazło, bo premiery doczekał się film "Mission: Impossible - Rogue Nation". W sierpniu mogliśmy jeszcze oglądać dokument "Amy", mówiący o brytyjskiej piosenkarce Amy Winehouse.

plakat filmu "Amy"

Wrzesień

Festiwale, festiwale i jeszcze raz festiwale. Na początek ten w Wenecji. W konkursie głównym tamtejszego MFF-u był nasz tegoroczny kandydat do Oscara, czyli "11 minut" Jerzego Skolimowskiego. Obraz zdobył tam nagrodę specjalną od jury młodzieżowego. Otwarcie tego festiwalu jest dobrym prognostykiem. W 2013 r. otworzył go film "Grawitacja" Alfonso Cuarona (zdobywca 7 Oscarów), a w 2014 r. "Birdman" A. Inarritu (zdobywca 4 Oscarów). Czy "Everest" powtórzy sukces poprzedników? Przekonamy się już niedługo. Grand Prix festiwalu powędrowało do wenezuelskiego obrazu "Z daleka". We wrześniu odbył się także Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, w którym triumfował film "Body/Ciało". Ceremonia rozdania nagród tegorocznego festiwalu odbyła się w cieniu tragicznej śmierci reżysera Marcina Wrony, który w Gdyni przedstawiał swój nowy film, pt. "Demon". W kinach można był oglądać nowy film z Meryl Streep - "Nigdy nie jest za późno", wspomnianą wcześniej "Młodość" Paolo Sorrentino, kryminał "Sicario" z Emily Blunt w roli głównej oraz polski film wojenny "Karbala".

plakat filmu "Młodość"

 Październik


Zmów festiwale. Tym razem w Polsce. Pierwszy to Warszawski Festiwal Filmowy, a drugi to American Film Festival we Wrocławiu, gdzie mogliśmy obejrzeć takie filmy, jak "Carol" oraz nową biografię twórcy Apple'a, czyli "Steve Jobs". W październiku premierę miał nowy film Ridleya Scotta "Marsjanin", kolejna komedia od Nancy Meyers, czyli "Praktykant" z Robertem De Niro w roli tytułowej, "Legend" z Tomem Hardy'm oraz "Pakt z diabłem", gdzie występuje odmieniony nie do poznania Johnny Depp.

plakat filmu "Marsjanin"

Listopad

Zaczęło się nowym Bondem. "Spectre" to 24. film ze słynnej serii. Do kin wszedł także dramat "Sufrażystka" z Carey Mulligan, Heleną Bonham Carter i Meryl Streep. Kontynuacji doczekała się polska komedia świąteczna "Listy do M." i okazała się ona wielkim sukcesem, bo obejrzało ją rekordowo dużo widzów. Do kin wkroczyła młodzież, a to za sprawą nowej, ostatniej części "Igrzysk Śmierci" z Jennifer Lawrence. No i w końcu powrócił Spielberg. Jego "Most szpiegów" jest osadzony w czasach Zimnej Wojny, więc musi być ciekawie. Jeśli dodamy do tego, że główną rolę gra tam Tom Hanks, to nie pozostaje nam nic innego, tylko iść do kina.

plakat filmu "Most szpiegów"

Grudzień

W grudniu, jak co roku, pojawiły się nominacje do Złotych Globów. Najwięcej, bo 5 nominacji zdobył film "Carol", choć może zdobyć 4 statuetki (Takie magic! Rooney Mara i Cate Blanchett są nominowane w jednej kategorii.). Cztery szanse na statuetki ma film A. Inarritu - "Zjawa" oraz wspomniany wcześniej "Steve Jobs". Również cztery nominacje otrzymał film "The Big Short" z Christianem Bale'em i Stevem Carellem, choć podobnie jak "Carol", może dostać trzy Złote Globy. Premier grudnia jest sporo, ale nic nie przebije nowych "Gwiezdnych Wojen". "Przebudzenie Mocy" jest absolutnym sukcesem, bo w ciągu 12 dni od premiery, film zarobił ponad 1 miliard dolarów. Fani są zadowoleni, więc czego chcieć więcej? Ja wiem. Kolejnej, genialnej części sagi!

plakat nowych "Gwiezdnych wojen"



To by było na tyle. Rok 2015 był bez wątpienia jednym z lepszych w świecie kina. Ale pomyślcie o przyszłym roku! Co to się będzie działo! Notka o zapowiedziach przyszłorocznych filmów pojawi się już niedługo. Czekajcie cierpliwie! Czołem!


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Niebanalnie Kulturalni © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka